Ada i Grzegorz - sesja narzeczeńska w Pszczynie

Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić Adriannę i Grzegorza, którzy za nieco ponad 2 tygodnie będą sobie ślubowali.

Krótka historia: z Grzegorzem poznaliśmy się dość przypadkowo, w czasach gdy jeszcze w jakiś sposób potrafiłem prosto kopnąć piłkę. Graliśmy w jednej drużynie w trakcie rozgrywek PALP (męska część z Was pewnie kojarzy o co mi chodzi), natomiast przy bliższym spotkaniu okazało się że mieszka on w tej samej wiosce gdzie moja żona. Wiadomo.. wspólne treningi, mecze, wzloty i upadki nieco poszerzyły koleżeństwo. Z Adą zaś poznaliśmy się chyba na studniówce jej lub Grzegorza - niestety pamięć dobra lecz krótka.

Tym razem przyjdzie mi współpracować z nimi w tym jakże ważnym dla nich dniu. O czym warto wiedzieć: oni są hardkorami, wzięli na klatę praktycznie całe przygotowania do ślubu, robią coś od czego ludzie najchętniej umywają ręce. Sami przygotowują strojenie sali, ogólnie wymieniać można w nieskończoność. Tym bardziej nie mogę doczekać się tego wesela by zobaczyć jak im poszło, a czuję że będzie pięknie!

Sesję narzeczeńską realizowaliśmy w okolicach Pszczyny, słońce pięknie prześwitywało przez jabłonie a całość domknęliśmy zdjęciami przy odnowionej Herbaciarni w Pszczynie. Zapraszam Was do oglądania galerii a z zaproszonymi gośćmi widzimy się za 2 tygodnie. Smarujcie nogi, będzie dzicz!